Internet „mówi”, że dziś salę weselną zamawia się na trzy lata przez planowanym ślubem, obowiązkowy jest kolor przewodni wesela, a samochód dobiera się pod garnitur pana młodego. A co mówią profesjonaliści?

Katarzyna Gajek, wedding planer, z branżą ślubną związana jest już od 13 lat, zorganizowała ponad 330 wesel, do dziś pamięta pierwsze z nich. – Kiedyś ludzie zupełnie nie wiedzieli, że jest ktoś taki, jak wedding planer – mówi gość Czwórki. – Później było to traktowane jako absolutna ekstrawagancja i zbytek, usługa dla bardzo zamożnych. Dość szybko jednak zostało to zweryfikowane. Okazało się, że taka osoba się przydaje, zmieniło się podejście do tej usługi – dodaje.

 

Na przestrzeni lat bardzo zmieniło się podejście klientów do wielu ślubnych usług. Podobnie dzieje się też z doświadczeniem usługodawców. – Dziś płaci się za profesjonalizm i doświadczenie – podkreśla Krzysztof Karpiński, wodzirej „KARPIK”.

Goście Jakuba Jamrozka zgodnie twierdzą, że dziś trudno powiedzieć coś ogólnie o ślubach. Nie da się sprecyzować czym jest „ślub po polsku”. – Przy ślubach trudno uogólniać. To, co można zaobserwować to to, że zmienia się gość weselny, mniej się pije – mówi Katarzyna Gajek. – To nie ma nic wspólnego z „Weselem” Wojciecha Smarzowskiego – dodaje.

Jak się dziś pije na weselach? Czy trzeba zatrudnić zespół, wodzireja i dj’a? Czy gdy ludzie nie tańczą, to wesele jest złe? Czy dziś mężczyźni włączają się w organizacje tej wyjątkowej imprezy? Jak dziś można zostać wodzirejem? I ile to wszystko kosztuje? Zapraszamy do wysłuchania audycji.

Tytuł audycji: Strefa prywatna
Prowadzi: Jakub Jamrozek
Goście: Katarzyna Gajek (wedding planner), Krzysztof Karpiński (wodzirej KARPIK)
Źródło: polskieradio.pl