W czasach pandemii COVID-19 życie wielu branż stanęło na głowie, a wodzireje nie byli wyjątkiem. Rządowe zakazy dotyczące organizowania wesel i gromadzenia się większych grup ludzi sprawiły, że wszystkie uroczystości, w tym wesela i imprezy taneczne, zostały wstrzymane. W rezultacie wodzireje, którzy na co dzień dostarczali radości i energii na takich wydarzeniach, zmuszeni byli zostać w swoich domach – bez pracy i możliwości zarobku.
Aby jednak przypomnieć o swoim istnieniu i zwrócić uwagę na trudną sytuację, w jakiej się znaleźli, wodzireje wpadli na kreatywny pomysł. Zorganizowali akcję fotograficzną, której celem było ukazanie ich w codziennych czynnościach, lecz w charakterystycznych dla ich zawodu eleganckich frakach. W efekcie powstała seria niecodziennych zdjęć, które przyciągnęły uwagę i wywołały uśmiech na twarzach oglądających.
Na fotografiach można było zobaczyć wodzirejów w najróżniejszych sytuacjach – jeżdżących na skuterach i traktorach, strzygących żywopłoty, obcinających włosy, a nawet pływających pontonem w towarzystwie dzieci. Te humorystyczne ujęcia, pełne dystansu do siebie i codzienności, stanowiły zarówno próbę podtrzymania dobrego nastroju w trudnych czasach, jak i subtelne wołanie o wsparcie dla branży.
Akcja zwróciła uwagę mediów, a Teleexpress poświęcił jej specjalny segment w swoim programie. Dzięki temu inicjatywa zyskała szerszy rozgłos, pokazując nie tylko kreatywność wodzirejów, ale również przypominając o tym, jak bardzo pandemia dotknęła ludzi związanych z organizacją wydarzeń. To przykład, jak w trudnych czasach humor i pomysłowość mogą stać się nie tylko formą radzenia sobie z rzeczywistością, ale także sposobem na pokazanie solidarności i wytrwałości.
Weselą się młode pary – wszak dzięki luzowaniu obostrzeń śluby i wesela do 150 osób od szóstego czerwca mogą już być zorganizowane z pełną pompą. Wodzireje na pewno rozkręcą niezapomnianą imprezę. Okazuje się bowiem, że w czasach zarazy nie siedzieli wcale z założonymi rękami. W Teleexpresie zobaczymy wodzirejów i wymyśloną akcję na ten czas, kiedy imprezy są zakazane.