MONIKA I ARTUR WOŹNIAKOWSCY

Praktycznie od początku byliśmy zdecydowani na wodzireja. Jednak znalezienie takiego który świetnie poprowadzi zabawę i poderwie wszystkich gości (nawet tych najbardziej opornych) wcale nie zapowiadało się na łatwe zadanie. Nam udało się wyszukać perełkę wśród wodzirejów, czyli Karpika. Jak tylko zobaczyliśmy na jego stronie jak efektowne są wesela które On prowadzi, nie mieliśmy już wątpliwości, że podjęliśmy słuszną decyzję.

I nie żałowaliśmy ani przez sekundę Naszego wyboru. Zabawa była wyśmienita, nogi i ręce same rwały się na parkiet by tańczyć, bawić się, szaleć, spędzać czas na świetnej zabawie, którą zapewniali Karpik i jego niezawodny kolega DJ. Goście nie mogli wyjść z zachwytu jak świetna jest zabawa i nawet najbardziej opornych po krótkim czasie można było zobaczyć szalejących na parkiecie.

Bardzo ważnym elementem było także zorganizowanie świetnych zabaw dla najmłodszych gości, którzy przecież tak samo są dla Nas ważni. Dzieciaki wręcz szalały i z podziwem patrzyliśmy ile mają siły na szaleństwa i zabawy które i im zorganizował Karpik.

A goście do dnia dzisiejszego wspominają Nasze wesele i z zachwytem przyznają, że nigdy nie byli na takim weselu, gdzie było tak wiele świetnie dobranej muzyki, tak wielkiej ilości zabaw i rozrywek. I nieważny był wiek, wszyscy bawili się niesamowicie do białego rana, nie zważając że nogi bolą. Po prostu chciało się bawić i bawić i bawić…

Goście weselni odchodząc do domu życzyli nam, aby Nasze życie wyglądało tak wspaniale jak wesele – nie musimy chyba dodawać ile te słowa dla nas znaczyły…

Jeśli więc macie wątpliwości, to my je Wam rozwiewamy. BIERZCIE KARPIKA, a Wasze wesele będzie niezapomnianym przeżyciem nie tylko dla Was! Dziękujemy Chłopaki!

Sala, w której odbywało się przyjęcie weselne z wodzirejem Karpikiem: Hotel GROCHOWSKI