Edyta i Marek Paszkowscy dzielą się z nami wspomnieniami o swoim niezapomnianym weselu, które na długo pozostanie w pamięci nie tylko ich, ale także ich gości. Mimo że wielu z nich spotkało się po raz pierwszy, atmosfera była od samego początku ciepła, radosna i rodzinna, a wszystko to dzięki profesjonalizmowi i ogromnemu zaangażowaniu Krzysztofa i jego zespołu. Goście nie przestawali dziękować za tak wyjątkową zabawę, a Para Młoda była zachwycona, jak umiejętnie udało się zintegrować wszystkich, niezależnie od wieku czy wcześniejszych znajomości.
Zarówno Edyta, jak i Marek podkreślają, jak ważne było dla nich to, że wesele odbyło się w atmosferze pełnej swobody i radości, gdzie każdy czuł się swobodnie i komfortowo. Dziękując za tak fantastyczne przeżycie, życzą Krzysztofowi i jego zespołowi dalszego rozwoju i wielu sukcesów. Z pełnym przekonaniem polecają ich usługi każdemu, kto pragnie, aby jego wesele miało niezapomniany klimat i stało się wyjątkowym wydarzeniem, które na zawsze pozostanie w sercach gości.
EDYTA I MAREK PASZKOWSCY
Jeszcze raz pragniemy bardzo podziękować za Panów obecność na naszej uroczystości. Zapewnili Panowie naszym gościom i oczywiście nam, prawdziwie dobrą i radosną zabawę. Chociaż towarzystwo było mieszane, i większość widziała się po raz pierwszy, wszyscy czuli się naprawdę swobodnie, dobrze i… rodzinnie! Do tej pory otrzymujemy mnóstwo podziękowań za tak niezwykły wieczór i z przyjemnością przekazujemy je Panom. Włożyliście w swoją pracę naprawdę dużo serca. To dla nas było naprawdę cenne doświadczenie. Życzymy Panom dalszego pomnażania talentów – uszczęśliwieni Edyta i Marek.
Sala, w której odbywało się przyjęcie z wodzirejem Karpikiem: Restauracja Pod Gigantami