Agnieszka i Marek Kosman chcieliby podziękować Krzysztofowi „Karpikowi” za stworzenie niezapomnianej atmosfery podczas ich wesela. Choć mogliby napisać po prostu, że było „super” lub „cudownie”, to te słowa nie oddają w pełni tego, jak wyjątkowy był ten dzień. Oczywiście, do doskonałej zabawy przyczynili się także fantastyczni goście, świetne jedzenie i napoje, ale to dzięki profesjonalizmowi i charyzmie Karpika impreza nabrała naprawdę niepowtarzalnego charakteru.

Zabawy i konkurencje, które prowadził nasz Wodzirej, sprawiły, że wszyscy goście, niezależnie od wieku, bawiły się wspólnie i świetnie. Nie ma dnia, by Agnieszka i Marek nie słyszeli pochwał na temat Karpika i wesela, które poprowadził. Wszyscy byli zachwyceni, a na koniec usłyszeli od jednego z gości: „MAMO, JAK WESELE, TO TYLKO Z KARPIKIEM!” – i to najlepiej oddaje, jak bardzo wyjątkowym był to dzień.

AGNIESZKA I MAREK KOSMAN

Najprościej byłoby powiedzieć, że było SUPER, EXTRA, CUDOWNIE… itp.! Ale to za mało. Nie potrafimy określić jaki to był wspaniały dzień dla nas i super zabawa weselna. Oczywiście do doskonałej zabawy przyczynili się cudowni goście, dobre jedzenie i napoje… Ale to dzięki pokierowaniu imprezy przez naszego KARPIKA, wyszło tak nietuzinkowo. Dzięki wielu zabawom i konkurencjom prowadzonym przez naszego Wodzireja wszyscy goście mogli bawić się wspólnie. Na każdym kroku słyszeliśmy same pochlebstwa w kierunku KARPIKA i naszego wesela, co sprawiało nam ogromną radość.

Na koniec chcielibyśmy podzielić się jednym ze stwierdzeń naszych gości, po weselu: MAMO, JAK WESELE TO TYLKO Z KARPIKIEM!

Sala, w której odbywało się przyjęcie weselne z wodzirejem Karpikiem: Hotel Restaurcja TIREST