Monika i Adam zaprosili nas na swoje wesele do sali, którą bardzo lubimy – „Pod Dobrymi Aniołami”. To miejsce, które zawsze emanuje ciepłem i pozytywną energią, idealnie pasujące do tego wyjątkowego dnia. Wśród wielu sympatycznych gości, Adam miał okazję wykazać się sprytem i szybkością, zdobywając swoją żonę Monikę po raz drugi, podczas oczepin, co wzbudziło ogromną radość i śmiech wśród wszystkich obecnych. To był moment pełen emocji i niespodzianek, który zapadł w pamięć wszystkim uczestnikom.

Podczas wesela mieliśmy także okazję do przeprowadzenia zabaw, w których goście mogli się wykazać. Czasami podstawiamy mikrofon do tych wybranych przez Parę Młodą, którzy zostają zaproszeni do udziału w quizie o znajomość nowożeńców. Te chwile, pełne humoru i zaskakujących odpowiedzi, wprowadziły na salę jeszcze więcej śmiechu i radości. To zabawa, która angażuje i łączy wszystkich gości, niezależnie od tego, czy są to bliscy, czy osoby, które przyszły na wesele po raz pierwszy.

Całe wesele odbyło się w atmosferze doskonałej energii, którą goście dzielili się i przekazywali również nam jako wodzirejom. Ta wzajemna wymiana pozytywnych wibracji sprawiła, że wesele miało naprawdę niezapomniany charakter. Było pełne śmiechu, tańców, a przede wszystkim – radości, która trwała do ostatnich chwil.

Sala, w której odbywało się przyjęcie weselne z wodzirejem Karpikiem: Pod Dobrymi Aniołami