Kasia i Paweł wybrali na swoje przyjęcie weselne salę Pod Dobrymi Aniołami – urokliwe miejsce w okolicach Warszawy, które cieszy się naszą szczególną sympatią i które z przyjemnością polecamy kolejnym Parom Młodym. To miejsce, które łączy wyjątkowy klimat z doskonałą obsługą, co idealnie wpisuje się w atmosferę niezapomnianych wesel.

Ich wesele było pełne radości, tańców i wyjątkowych momentów, które jeszcze długo po zakończeniu imprezy przywoływały uśmiechy na twarzach uczestników. Po przyjęciu Kasia i Paweł podzielili się z nami pięknymi zdjęciami, które doskonale oddają ducha tamtego wieczoru. Na fotografiach widać żywiołowe tańce, w tym te w przebraniach, które dodały zabawie jeszcze więcej kolorów i radości. Nie zabrakło także kreatywnych zabaw oczepinowych, które zaangażowały gości w pełne humoru rywalizacje i sprawiły, że wszyscy bawili się doskonale – niezależnie od wieku.

W tamtym czasie nasz zasób oświetlenia scenicznego był jeszcze skromny, ale za to serca, które wkładaliśmy w prowadzenie wesela, były ogromne. Każdy szczegół, od muzyki po zabawy integracyjne, był przemyślany i dopracowany tak, aby stworzyć niezapomniane chwile dla Pary Młodej i ich gości.

Po weselu Kasia i Paweł podzielili się z nami niezwykle miłymi słowami uznania. Porównali nas jako prowadzących do Lamborghini – co było dla nas nie tylko ogromnym wyróżnieniem, ale także dowodem na to, że nasze starania i pasja zostały docenione na najwyższym poziomie.

Dziękujemy Kasi i Pawłowi za zaufanie i możliwość wspólnego tworzenia niezapomnianych wspomnień. To dla nas prawdziwa radość być częścią tak ważnych chwil w życiu naszych klientów. Liczymy na to, że nasze drogi jeszcze kiedyś się przetną!


Bardzo dziękujemy za pomoc w organizacji naszego przyjęcia weselnego. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że trafiliśmy na tak profesjonalnego wodzireja i DJ. Naszym zdaniem Karpik jest jak Lamborghini wśród wodzirejów, po prostu pełne zaangażowanie i maximum zadowolenia naszych gości.

Przed weselem spotkaliśmy się tylko 2 – 3 razy, ale to wystarczyło na dogranie wszystkich szczegółów. Po weselu słyszeliśmy tylko same pozytywne opinie, głównie za sprawą Karpika. Karpik sprawił, że wszyscy goście bawili się do końca zabawy. Nie mamy wątpliwości, że jeżeli będziemy kiedyś robić rocznicę naszego ślubu to Karpik będzie pierwszą osobą, którą poprosimy o pomoc. Życzymy wszystkiego najlepszego i raz jeszcze DZIĘKUJEMY.

KASIA I PAWEŁ SZPAKOWSCY

Sala, w której odbywało się przyjęcie weselne z wodzirejem Karpikiem: Pod Dobrymi Aniołami