IWONA KOWNACKA I ADRIAN

Poznaliśmy Krzysztofa na weselu naszej przyjaciółki Ani. W pierwszym momencie pomyśleliśmy – co u licha? Ale po chwili doszliśmy oboje do wniosku, że jeśli kiedykolwiek będziemy organizować wesele, to z całą pewnością nie odbędzie się bez Karpika. Cztery lata później tak się stało – był honorowym gościem na naszym weselu. Wszyscy goście (niezależnie od wieku) wspominają całą uroczystość z ogromną sympatią i stwierdzili, że NIGDY jeszcze nie byli na takim weselu. Razem z gośćmi jesteśmy zachwyceni wszystkimi zabawami integracyjnymi, nieskończoną cierpliwością, charyzmą, wdziękiem i wyczuciem uczestników Krzysztofa (dzieci do tej pory pakują się na przypadkowe imprezy myśląc że to powtórka z naszego wesela).

Sami chcielibyśmy i Tobie i DJowi podziękować serdecznie, że zgodziłeś się być z nami w tym wyjątkowym dla nas dniu. Dzięki Tobie pozostanie on dla nas jeszcze bardziej szczególny i niezapomniany do końca naszych dni.

Sala, w której odbywało się przyjęcie weselne z wodzirejem Karpikiem: Villa Aromat